Czasami możemy nawet nie wiedzieć, że mamy w domu larwy mola spożywczego. Jednak od razu gdy je zobaczymy, musimy zacząć działać, aby nie namnożyły się i abyśmy nie musieli wyrzucać zbyt dużo jedzenia. Mol spożywczy to potoczna nazwa – mklik mączny naukowa. Mole spożywcze lubią temperaturę pokojową, a szczególnie upatrują sobie kuchnie i produkty sypkie – kasze i ryże, gdzie składają swoje jaja. Po kilku dniach z jaja wykluwają się larwy, które są krótkimi gąsienicami.

Jak wygląda mól spożywczy?

Dorosły mól spożywczy jest brązowo-szary, ma około 1 centymetra długości, a rozpiętość jego skrzydeł oscyluje około 1,5 centymetra. Larwy moli spożywczych są mniejsze, około 0,5 centymetrowe, są brązowe lub białe. Mole spożywcze należą do rodziny motyli. Latają dość wolno i zazwyczaj kierują się w stronę światła.

W czym są mole spożywcze?

Mole spożywcze pojawiają się wewnątrz opakowań produktów sypkich. Najczęściej możemy je znaleźć w mące, ryżu i kaszach. Mole można także znaleźć w suszonych owocach, orzechach, a nawet w kawie czy kakao. Larwy moli żerują na tych produktach i składają tam jaja. A skąd się tam biorą mole spożywcze? W sklepach nawet przy zachowaniu zasad higieny, zdarza się iż zalęgną się mole, nawet niezauważone przez pracowników. Po każdych zakupach, szczególnie jeśli kupujemy produkty na wagę, musimy je dokładnie obejrzeć i sprawdzić czy nie lęgną się w nim mole lub larwy. Rzadziej zdarza się też, że mole dostają się do naszych domów przez okno. Mole czasami odżywiają się nawet karmą dla psów i innych zwierząt!

Jak się pozbyć moli spożywczych z żywności?

Po pierwsze – należy wyrzucić produkty, w których dostrzeżemy jakiekolwiek ślady moli spożywczych bądź larw. Mole rozprzestrzeniają się bardzo szybko, więc musimy też szybko zainterweniować. Wyrzucone produkty zawijamy szczelnie w worek na śmieci, albo od razu wynosimy na śmietnik. Dodatkowo, trzeba dokładnie umyć i zdezynfekować szafki, w których namierzyliśmy mole spożywcze. Wystarczy do tego ciepła woda z płynem do naczyń i ocet do dezynfekcji. Zapach octu także odstrasza mole. W sklepach są także dostępne pułapki na mole spożywcze, lecz możemy również zrobić pułapki domowym sposobem. Mole odstraszają liście laurowe, a także zapachy cytrusowe, goździkowe i wanilia – możemy umieścić takie rzeczy w szafkach, a z pewnością będzie to tarczą przed niechcianymi gośćmi.

W jaki sposób się zabezpieczyć przed molami spożywczymi?

Szklane pojemniki będą doskonałą barierą, w przeciwieństwie do opakowań z przepuszczalnych tkanin bądź z papieru. Gdy nie jesteśmy pewni, czy w zakupionej żywności nie ma moli, to możemy ją przemrozić. Włożenie kaszy, ryżu czy mąki do zamrażarki na kilka dni, zamrozi jaja i larwy moli spożywczych. Dodatkowo, możemy także założyć moskitiery na okna, aby ograniczyć ewentualny przypływ moli z zewnątrz. Dzięki moskitierze pozbędziemy się także problemu wlatujących komarów czy innych owadów. Zobacz TUTAJ co odstrasza komary.

Czy można zjeść mola spożywczego?

Niestety, czasem może zdarzyć się iż nie zauważymy mola w naszej kaszy czy ryżu. Zjedzenie mola nie niesie za sobą żadnych zdrowotnych konsekwencji.

Czym się różni mól spożywczy od mola ubraniowego (odzieżowego)?

Mole ubraniowe mogą zaatakować zawartość naszych szaf – lubią ciepłe, ciemne i wilgotne zakamarki. Mól włosienniczek (czyli mól odzieżowy), żeruje na materiałach i tkaninach pochodzenia zwierzęcego – na futrach oraz na wełnie. Mole ubraniowe w przeciwieństwie do moli spożywczych, mają barwę żółtą i są odrobine mniejsze. Larwy moli odzieżowych są biało-szare, a gąsienice mają brązowe główki. Mole włosienniczki i larwy najczęściej możemy przynieść do domu ze sklepu. Poza futrami i wełną mole można znaleźć w kocach, na tapicerce, na dywanach, a nawet na pościeli i na włosach. Dodatkowo mole przyciągane są zapachem potu, moczu oraz plamami po słodkich napojach i sokach.